wtorek, 23 lutego 2010

Wiesci z miasta

Jak zwykle jak dzieje sie cos ciekawego to ja bez aparatu. Dzis wieczorem spotkalam sie z kolejna osoba na wymiane jezykowa. Jak zmierzalam w kierunku miejsca naszego spotkania zauwazylam, ze policja kieruje ruchem na wiekszosci przecznic i jest sporo halasu. Okazalo sie, ze przez miasto przetacza sie demonstracja, ciagnela sie jakies 20 minut obok mojego miejsca obserwacji przed barem. Ludzie skandowali 'nie chcemy zapomogi, chcemy pracy' oraz inne hasla, pelno flag i transparentow. Co znamienne dla tutejszej kultury, demostarcja przeszla przez miasto w poznych godzinach wieczornych. Szczerze mowiac dawno nie bylam swiadkiem czegos podobnego, o ile w ogole, to wyrazny znak jak ciezko ludziom sie obecnie tu zyje. Ja tego tak bardzo nie widze (poza pozamykanymi lokalami i sklepami w niektorych miejscach) poniewaz nie mam porownania co bylo wczesniej ale wszyscy na okolo mi opowiadaja, ze zmiana jest odczuwalna.

Ale nie tylko o tym chcialam napisac, wydarzyla sie tez dosc osobliwa sytuacja.
Do mojej intercambio (sympatycznej Peruwianki, doktor prawa) podeszla znajoma z Belgii (ok 50 letnia pani) i jak uslyszala, ze jestem z Polski wywiazala sie nastepujaca rozmowa (po angielsku):
A- z Polski? Co tam u Kaczynskich?
K- ....ee..slucham?
A- no jeden jest starym kawalerem, ok 49 letnim.
K- ..eee..chyba 54 letnim.
A- no, grali w filmie 'O dwoch takich co ukradli ksiezyc'..z 62 roku bodajze
K-... tak grali, byc moze wlasnie z tego roku...
A- wiesz co, podaj mi swoj numer (wstukuje w komorke moj numer) jak sie pisze Twoje imie; Carolina?
K - ale przez K
A- o jak Karol Wożżtyja!
K- ..kto?
A- papiez, nie wiem czy dobrze wymowilam
K- a, Wojtyla, tak
A- no to ciao, hasta luego
K- hasta luego...

5 komentarzy:

  1. no to ty uważaj teraz co komu mówisz ;)

    a swoja droga robi wrażenie - ja na ten przykład nie znam zadnych szczegółow na temat wladz belgii. a kim ta pani jest, czym sie zajmuje zawodowo badz w chwilach wolnych ze tak zrecznie detalami operuje?

    OdpowiedzUsuń
  2. Z jednej strony miło, że ktoś tyle wie o Polsce, ale z drugiej wolałabym, żeby z innymi postaciami im się kojarzyła:D
    Ale wierzę Ci, że mogłaś zdębieć!!

    OdpowiedzUsuń
  3. dobrze, ze nie wspomniala o aquaparku :P

    OdpowiedzUsuń