W internecie zamiescilam ogloszenia, a dzisiejszy dzien mialam spedzic produktywnie rozgladajac sie na miescie za miejscami gdzie wywiesic ogloszenia ale sie rozpadalo, wiec na razie siedze w domu. No trudno...;) A jak tu mieszkam? Ponizej zdjecia, ktore moga dac Wam jako takie wyobrazenie. Tak wyglada moj nowy dom. Mieszkam na pierwszym pietrze, od drugiej strony.
Na parterze jest salon z jadalnia i kuchnia.
A teraz najlepsze:) Na samej gorze jest cudowny taras gdzie bede przesiadywac z ksiazka lub w towarzystwie, patrzac na gwiazdy w cieple wieczory. Na razie za zimno, wczoraj czytalam tam ale dlugo nie wytrzymalam, jakby nie bylo to jeszcze nie lato, ani nawet wiosna :)
Daj znać, jak kafle na tarasie będą ciepłe, wpadnę na cortado :)
OdpowiedzUsuńWygląda to bardzo przyjemnie! Myślę, że bardzo szybko idzie Ci aklimatyzacja, albo alicantyzacja:))
OdpowiedzUsuń